piątek, 31 maja 2013

Nauka alfabetu

Niunia zdała egzamin końcowy J

Początkowo była bardzo zestresowana, bo to zupełnie nowa sytuacja, ale ostatecznie bardzo dobrze jej poszło.
Teoretycznie ma 3 miesiące wakacji, ale nie zamierzamy z takich nadprogramowych korzystać, bo nauka przecież nie jest straszna J


Na ostatnich przed egzaminem „lekcjach” dzieci zapoznawały się z alfabetem (ze wszystkimi polskimi literami). Chciałam im pokazać, dlaczego jest ważna jego znajomość. Zrobiłam więc grupę zwierząt, które kłóciły się „kto pierwszy”. Ostatecznie zostały ustawione wg alfabetu. Ciąg dalszy zabawy był atrakcyjniejszy, bo dzieciaki same wymyślały, a potem zapisywały imiona i nazwiska grupy, którą trzeba było uporządkować alfabetycznie. Wymyślone postaci to m.in. Wandzia Majtki, Okurar, Ziomek Siusiu… Taka drobna zmiana i przyzwolenie na ujawnienie swoistego poczucia humoru, a efekt niezwykle pożądany: mnóstwo radości i ponadprzeciętne zaangażowanie, które z pewnością wspomagają zapamiętywanie. 

2 komentarze: