poniedziałek, 9 września 2013

Pogaduchy w piaskownicy

Siedzę sobie na podwórku i obserwuję dzieciaki bawiące się w piaskownicy. Jeden z maluchów – świeżo upieczony przedszkolak – wyznaje równolatkowi:
- W przedszkolu jest źle, nie chcę chodzić do przedszkola.
Wtrąca się starszak:
- A ja już chodzę do szkoły. Do pierwszej klasy. Tam jest jeszcze gorzej niż w przedszkolu – ciągle trzeba siedzieć w ławce.

- A ja mam dobrze – mówi lakonicznie Niunia i wymienia ze mną porozumiewawcze spojrzenie J

2 komentarze: